Kartki rumskie - 10
Andrzej Sadłowski  

   Teren obecnego Parku Starowiejskiego wymieniają dokumenty, z których wynika, że już po 1580 roku znajdowały się tu obiekty wodne. Pierwszym była kuźnica wodna potwierdzona w dokumentach z roku 1603, a jej właścicielem był Wartymberg Preuss. Fakt ten został także potwierdzony przez opata oliwskiego Kęsowskiego w roku 1631 w dokumencie dla następnego właściciela kuźni, Reinholda Brandisa.

fot1
Plan sytuacyjny kuźnicy żelaza z roku 1829
 
fot2
Młyn, siedziba ZK-P nad Zagórską Strugą, rok 2002

Stara kuźnica

   W owym czasie do kuźnicy należało 7 mórg ziemi oraz prawo łowienia ryb w Zagórskiej Strudze na odcinku od zajazdu przy drodze publicznej po staw należący do kuźnicy, zwanej w tamtym okresie hamernią. Rzemieślnicy i czeladnicy, którzy obrabiali żelazo byli zwolnieni z wnoszenia podatków na rzecz klasztoru cysterskiego. W latach 1648 – 1664 często zmieniali się właściciele, którymi byli przeważnie bogaci mieszczanie z Gdańska. Dobre czasy dla kuźnicy nastały po przejęciu jej wraz ze starymi zabudowaniami przez rodzinę Hildebrantów. Po kolei gospodarowali nią, spokrewnieni ze sobą Jan, Michał i Andrzej. Za tego ostatniego, w latach 1760 – 70, pobudowano reprezentacyjny budynek mieszkalny nazywany w późniejszych kronikach pruskich jako Dworek pod Lipami, z powodu rosnących wokół sześciu dorodnych lip. Po niespełna półtorawiekowym gospodarowaniu rodziny Hildebrantów pozostał po nich stary dworek.
 

Kolejni właściciele

   Po roku 1829 następni właściciele nie potrafili już tak sprawnie zarządzać kuźnią. W połowie XIX wieku w miejsce kuźnicy, a raczej na jej wschodniej części, nowy właściciel Fredrich Kruger postawił tartak wodny. Kolejni właściciele po kilku lub kilkunastu latach odsprzedawali prowadzony przez siebie tartak i kuźnię. Całkowita jej likwidacja nastąpiła w roku 1887, natomiast tartak działał do początku lat czterdziestych XX wieku, chociaż ostatni właściciel nie rzykładał do tego większej wagi, a obowiązek funkcjonowania zakładu spoczywał na samych pracownikach. Ostatni właściciel mieszkał w Sopocie i pod koniec II wojny światowej wyjechał do Niemiec.
 

Po wyzwoleniu

   Po wojnie na zapleczu starej kuźnicy powstała masarnia. W dolnej części tzw. wyspy ulokował się skład opałowy. W połowie lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku, przy zaangażowaniu min. Bractwa Mestwina, teren ten został zagospodarowany, częściowo przywracając jego historyczną substancję. Dziś w budynku młyna wodnego swoja siedzibę ma Zrzeszenie Kaszubsko-Pomorskie, dokładnie w tym samym miejscu, w którym przed ponad czterema wiekami powstała pierwsza kuźnica wodna.

(aes)

 
   
inne publikacje autora:
 
  •  
  •  
   
   
Stronę odwiedzono 1.932.148 razy od 27.04.2008. webmaster