|
Nazwa Rumia (Rumpna) jak i wzmianka o istnieniu
w tej wsi kościoła po raz pierwszy pojawiła się w dokumencie z 1217 roku. Przyjmuje się, że tym przekazem
rozpoczyna się historia wsi Rumia jak i starego kościoła przy dzisiejszej ulicy Kościelnej.
Jednakże historycy są zgodni, że kościół drewniany na kamiennym fundamencie istniał tu już pod koniec XII w.
Natomiast z przeprowadzonych w latach 1995/6 prac archeologicznych można przypuszczać, że jeszcze przed
wybudowaniem kościoła znajdował się tu cmentarz.
|
Przez
kilka wieków kościół w Rumi związany był z zakonem cystersów z Oliwy. W roku
1245 w sąsiedztwie kościoła, po drugiej stronie Zagórskiej Strugi powstał
pierwszy folwark cysterski. W rok 1253 datowanych jest kilka dokumentów,
min. pochodzi również informacja mówiąca o ustanowieniu patronem kościoła
Św. Stanisława. Z dokumentu datowanego na 8 maja 1285 roku wynika, że kościół gościł księcia
pomorskiego Mściwoja. Po podstępnym zagarnięciu Pomorza Gdańskiego przez
Krzyżaków cystersom oliwskim udało się utrzymać m.in. kościół w Rumi, co
Krzyżacy potwierdzili dokumentem z 1342 roku. Z okresu panowania
krzyżackiego zachowało się niewiele materiałów dotyczących rumskiej parafii.
Brak jest też w dokumentach jakichkolwiek informacji na temat samego
kościółka oraz przeprowadzanych w tym czasie remontach. W dokumencie z roku
1474 jest zapis, że oprócz kościoła we wsi znajdowała się kaplica św.
Krzyża. Dokument z roku 1568 po raz pierwszy wymienia proboszcza parafii ks.
Walentego Leopolita, a pismo z roku 1583 mówi po raz drugi o patronie
kościoła, św. Stanisławie. W tym samym dokumencie pojawia się informacja o
kościele z murowanym prezbiterium (z końca XV w.) i o drewnianej części
zastąpionej murem szachulcowym. Wizytacje parafii w latach 1584, 1650, 1686,
1781 opisują dokładny wygląd kościoła, plebani i zabudowań gospodarczych. Za
każdym razem dowiadujemy się o nienajlepszym stanie technicznym tej wiekowej
świątyni. W tej ostatniej dowiadujemy się że:
...konstrukcja
cała kościoła rumskiego, który in Presbyterio murowany aż do
połowy, reszta wraz z dzwonnicą w mur pruski, starocią i słabością swoją
pochyla się ku ziemi y nowego siebie wystawienia potrzebne. Dach kościoła
jest z gontów, miejscami znaczne dziury mający. Dzwonnica częścią szkudłami
częścią tarcicami obita. Drzwi do kościoła staroświeckich dwa na zamkach
mocnych, sufit w kościele z tarcic rujnujący się, podłoga przez kościół
częścią tarcicami wyłożona nie znajdująca całości, zwały dołów wszędzie
pełna. Zakryty sufit gliną wylepiony mizerny zgoła potraciwszy. Sprzęty
kościelne nic nie masz co opisywać, gdy przy wystawieniu nowego kościoła
wszystko wraz z ołtarze nowe potrzeba tu robić”. |
|
Z dokumentu z roku 1650 wynika,
że w tym okresie kościół był już p.w. Św.
Krzyża i Św. Mikołaja (obecnie często w informatorach zmieniany błędnie na
św. Michała). Zachowała się księga pochówku z lat 1752–56 prowadzoną w
tamtym czasie przez proboszcza księdza Jana Baptistę Kamehla. Gruntownego remontu kościół po raz pierwszy doczekał się dopiero pod koniec
XVIII w. Ze starej zabudowy pozostało tylko piętnastowieczne prezbiterium.
Pozostałą część muru szachulcowego zastąpiono ceglanym. Gontowy dach
wymieniono na dachówkę ceramiczną, tzw. holenderkę. Natomiast chylącą się ku
upadkowi wieżę kościelną rozebrano, a nową drewnianą dzwonnicę pobudowano
obok kościoła w pobliżu głównego wejścia na przykościelny cmentarz. Ostatnim proboszczem zabytkowego kościoła był ksiądz Wojciech Ziemann. Tę
posługę sprawował od 1901 aż do śmierci w1916 roku. Jego grób w dobrym
stanie znajduje się na starym cmentarzu. Po roku 1930 rozebrano
kilkusetletnie ogrodzenie wykonane z kamienia naturalnego okalające kościół
wraz z przylegającym do niego zabytkowym cmentarzem. Kamienie te
wykorzystano do wykonania fundamentów do budowanych budynków we wsi. II wojnę światową kościół przetrwał prawie nienaruszony. Jego całkowity
upadek przypada na lata pięćdziesiąte XX w. Zamiast zabezpieczać budowlę
rozbierano kolejne części grożące zawaleniem. Cegły również z budowli
sakralnej wykorzystano do celów gospodarczych. I tak zaczął znikać z miasta
jego najcenniejszy zabytek, jedyny ośmiowiekowy ślad istnienia Rumi. Dziś
niewielkie ruiny, to jedyny ślad jego istnienia, nie konserwowane na bieżąco
powoli zaczynają popadać w kompletną ruinę. W pamięci najstarszych rumian
kościółek pozostał jako niewielka świątynia, ale miła i przytulna. W latach
1995/6 przeprowadzono prace archeologiczne na terenie kościółka. Rumia wrzesień 2003 rok (aes) |
|
Fragment księgi kościelnej z 1752 r. |
|
|
Wnętrze kościoła ok 1870 r. |
|
|
Kościółek od strony południowo-zachodniej. |
|
|
Widok na kościół z ulicy Kościelnej ok. 1930 r. |
|